sobota, 1 października 2016

FOTOGRAFICZNA KRONIKA LONDYNU LAT 50. XX WIEKU

WIELKA  BRYTANIA

LONDYN





Dzisiaj zabieram Was w nietypową podróż do Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Jeśli poświęcicie trochę czasu na przeczytanie tego tekstu, dowiecie się, na czym polega owa niezwykłość wspólnej wycieczki.
Nie mogłam odwiedzić Londynu w latach pięćdziesiątych poprzedniego stulecia, bo nie było mnie jeszcze wtedy na świecie. Jednak – dzięki rodzajowi fotograficznej kroniki, udostępnionej przez Museum of London, bez trudu przeniosłam się w czasy, kiedy to wieczorem 4 grudnia 1952 roku Londyn spowił wyjątkowo gęsty i toksyczny smog (Mgła zmieszana z dymem ograniczyła widoczność początkowo do kilkudziesięciu, a potem nawet poniżej kilku metrów.), w dniu 2 czerwca 1953 roku odbyła się koronacja Królowej Elżbiety II, a w lipcu 1956 roku odwiedziła stolicę Wielkiej Brytanii Marilyn Monroe, w związku z filmem „Książę i aktoreczka”.



Widok na ulicę Brick Lane



Museum of London poświęcone historii Londynu od czasów prehistorycznych aż do współczesnych, zostało otwarte w 1976 roku jako część Barbican Estate. Jest ono położone obok Barbikan Centre, w pobliżu St. Paul's Cathedral. Architekci: Philip  Powell i Hidalgo Moya stworzyli innowacyjną konstrukcję, pozwalającą, by jedna droga prowadziła odwiedzających Museum of Londyn przez wszystkie galerie – od prehistorii do teraźniejszości. Na drugim piętrze mieszczą się wystawy takie, jak: Nowoczesny Londyn 1670-1850 - „Rozrastające się miasto” (Expanding City), Nowoczesny Londyn 1850-1940 - „Miasto Ludzi” (People's City) oraz Nowoczesny Londyn 1950-dzisiaj - „Miasto Świata”, „Wiktoriańska Droga”, „Galeria Miasta”, „Inspirujący Londyn” itd. 

Kolekcja połączonych ze sobą starych i nowych zdjęć Londynu zawładnęła moją wyobraźnią tak dalece, że postanowiłam w swoim cyklu PODRÓŻE ZA SZTUKĄ – miasta i miejsce niezwykłe wybrać właśnie Londyn (na kolejnego bohatera opowieści), ale z poprzedniego stulecia, z czasów lat 50-tych. Fotograficzna kronika Londynu otwarta dla zwiedzających przez najbardziej wszechstronne muzeum miejskie na świecie, niczym wehikuł czasu przeniosła mnie w realia miasta z lat 50-tych. 
Na dodatek – arterie miejskie, place, skwery, budynki istnieją do dzisiaj, opierając się wichrom historii oraz zmiennej modzie w architekturze. Na zdjęciach bez problemu rozpoznacie Victorian Station, otwartą w 1862 roku, jedną z głównych stacji kolejowych w Londynie, która znajduje się w City of Westminster.


Victoria Station w latach 50.


Możecie także przyjrzeć się słynnej Piccadilly Circus w dniu, kiedy Elżbiety II została Królową Wielkiej Brytanii z dynastii Windsorów (praprawnuczka Królowej Wiktorii pobiła Jej rekord, stając się tym samym najdłużej panującym monarchą Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej). 2 czerwca 1953 roku Polskie Radio przeprowadziło pierwszą polską transmisję koronacji w Anglii, a Tadeusz Nowakowski – korespondent Radia Wolna Europa, który relacjonował uroczystość powiedział:– Młoda władczyni jest nie tylko uosobieniem majestatu. Ucieleśnia także wyobrażenia o królowej z bajki.”




W tej swoistej fotograficznej kronice Londynu odnajdziecie słynny Palace Theatre z jego magicznymi neonami, które przyciągają widzów z całego świata. Ten wyróżniający się na West Endzie budynek z czerwonej cegły został zaprojektowany przez Thomasa Edwarda Collcutt w 1891 roku. Teatr imponuje swoim wyposażeniem oraz aranżacją wnętrz. Posiada 1400 miejsc siedzących, rozmieszczonych na czterech poziomach, w tym stalle, Dress Circle, Grand Circle i balkon. 30 lipca 2016 roku odbyła się tutaj światowa premiera spektaklu „Harry Potter i przeklęte dziecko” J. K. Rowling, Jacka Thorne’a i Johna Tiffany’ego. Nowa sztuka Jacka Thorne’a, to ósma historia w serii i pierwszy autoryzowany spektakl teatralny ze świata Harry’ego Pottera wystawiany w Palace Theatre.








Przenosząc wzrok ze szczegółu każdej fotografii  na kolejny, który właśnie mnie całkowicie pochłonął, przypomniałam sobie, że we wrześniu 2013 roku w warszawskim Domu Spotkań z Historią była prezentowana wystawa autorstwa brytyjskiego fotografa Geralda Howsona. Prawie 60 czarno-białych zdjęć ukazało codzienność Warszawy, Krakowa (w tym budowanej Nowej Huty) i Lublina schyłku lat 50. XX w. „GERALD HOWSON –BARDZO POLSKA SPRAWA” pokazała w większości zupełnie nieznane fotografie Brytyjczyka. 

Bogdan Frymorgen, kurator wystawy tak przedstawił sylwetkę malarza, fotografa i historyka: „W 1959 Gerald Howson przyjechał do Polski na zlecenie pisma >>The Queen<< Miał przywieźć zdjęcia do artykułu o zimnowojennych realiach naszego kraju. Ten niemówiący po polsku, niepozorny Brytyjczyk włożył do plecaka dwa aparaty Leica i przenośną ciemnię. Swoją wyprawę rozpoczął w Lublinie, potem pojechał do Krakowa, następnie do Warszawy. Wiedział o wojennej tragedii Polaków, ale nie znał szczegółów tego dramatu. Chodząc po ulicach Krakowa, Lublina i Warszawy nie wydawał fotograficznych osądów. Obserwował, fotografował wszystko, co jego zdaniem było nie brytyjskie.”

I tak dotarliśmy do końca mojej dzisiejszej wyprawy do miejsc i miast niezwykłych. W XXI wieku odszukałam Londyn lat 50. w fotograficznej kronice, czego zupełnie się nie spodziewałam, a Gerald Howson – Lublin, Kraków i Warszawę w 1959 roku widziane oczyma Brytyjczyka, które warszawski Dom Spotkań z Historią pokazał Polakom w 2013 roku.

Wszystkie zdjęcia Londynu lat 50. udostępnione przez SmartAge.pl Portal ludzi ciekawych Świata, któremu składam serdeczne wyrazy podziękowania:
http://www.smartage.pl/londyn-dawniej-i-dzis-zdjecia/


POLECAM:
1.   Dom Spotkań z Historią, ul. Karowa, 00-324 Warszawa
tel. (+48) 22 255 05 00 (informacja),(+48) 22 255 05 05 (sekretariat) 
Godziny otwarcia: wtorek – niedziela 12.00-20.00
Więcej informacji na stronie:
http://dsh.waw.pl/ 


2.   Museum of London, 150 London Wall, London EC2Y 5HN, tel: 020 7001 9844. Muzeum otwarte jest codziennie, z wyjątkiem 24-26 grudnia, w godzinach 10:00-18:00, wstęp wolny. Więcej informacji na stronie: www.museumoflondon.org.uk

6 komentarzy:

  1. Misiu niesamowite zdjęcia,przenoszą nas w tamte czasy...Tekst bardzo przyjemny w czytaniu.Londyn-warty zobaczenia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Te zdjęcia mnie całkowicie urzekły!!!Londyn lat 50. Nigdy nie myślałam, że dane mi go będzie zobaczyć w takiej odsłonie!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. z prawdziwą przyjemnością przeczytałam ten post. Bardzo mi się podoba Twoje spojrzenie. Dziękuję za piękną podróż w czasie

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie podróże:), a Londyn jest mi szczególnie bliski. Dziękuję za rozumienie mojego świata, tak piękne i prawdziwe.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za możliwość obejrzenia zdjęć Londynu w takiej odsłonie.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Londyn to moja wielka pasja. Dlatego tym większa dla mnie to przyjemność, gdy mogę dzielić się nią z innymi:) Ciepło pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń