wtorek, 11 października 2016

KONCERTOWA SALA JEST W WIEDNIU, A W NIEJ… WALC LEONARDA COHENA.

“TAKE THIS WALTZ” I “MORE THE BEST OF LEONARD COHEN”.

„MORE THE BEST OF LEONARD COHEN”, SONY MUSIC ENTERTAIMENT, 1997.


MUZYKA


TAKE THIS WALTZ


Powitałam już w moich skromnych progach jesień. Otworzyłam drzwi chwilom nostalgii, a wraz z nimi dotarły do mnie dobrze znane poetyckie opowieści kontrabasu, smukłe dźwięki mahoniowych skrzypiec, a drganie ich strun staje się odczuwalne, gdy Leonard Cohen śpiewa: „There's a concert hall in Vienna” („Koncertowa sala jest w Wiedniu”). Tak, październik to zdecydowanie mój muzyczny powrót do utworów Leonarda Cohena, kanadyjskiego poety, pisarza i twórcy piosenek w gatunku folk rock.

Wsłuchuję się ponad tysięczny już raz w piosenki z albumu „More The Best Of Leonard Cohen”, nagranego w latach 1987-1995, a wydanego w 1997 roku przez Sony Music Entertainment. Znalazły się na niej, zapewne dobrze i Wam znane:

1.Everybody Knows
2.
I'm Your Man
3.
Take This Waltz
4.
Tower Of Song
5.
Anthem
6.
Democracy
7.
The Future
8.
Closing Time
9.
Dance Me To The End Of Love
10.
Suzanne
11.
Hallelujah
12.
Never Any Good
13.
The Great Event

Mnie całkowicie uwodzi za każdym razem utwór: „Take This Waltz”, którego autorem jest Federico Garcia Lorca (1898-1936,"Little Viennese Waltz"), a jego tłumaczenia na język angielski dokonał prawdopodobnie sam Leonard Cohen. Emocje, jakie wówczas rodzą się w mojej duszy przypominają momenty, gdy po raz pierwszy mogłam usłyszeć na żywo koncerty symfonicznej orkiestry, ze skrzypcami, altówkami, kontrabasami, fagotami, klarnetami, saksofonami, a nawet harfami. Wyobraźnia wyczarowuje przed moimi oczyma koncertową salę w Wiedniu, 10 ładnych kobiet, mężczyznę w kostiumie rzeki z hiacyntem na moim ramieniu i walc, poza którym nic więcej nie istnieje. O tym wszystkim śpiewa Leonard Cohen. Nienagannie, nienachlanie, utrzymuje rytm wypowiadanych, śpiewanych, recytowanych słów, które wydają się brzmieć jak zaklęcia. Ich siła przekazu jest tak ogromna, że każda fraza zamienia się w obraz… . Jest Wiedeń, a w nim…  „Mroźna Galeria” („The Gallery of Frost”), księżyc, który poci się w łóżku pełnym kroków i piasku („On a bed where the moon has been sweating In a cry filled with footsteps and sand”), koncertowa sala i walc z pękniętą talią („concert hall and waltz with broken waist”), strych, gdzie bawią się dzieci („an attic where children are playing”), senne światło węgierskich latarni („a dream of Hungarian lanterns”), taniec do sadzawek noszonych na rękach („dancing to the pools that you lift on your wrist”) „Nie ma tu nic więcej” („It's all that there is”) – skromnie na końcu podsumowuje swoją opowieść w metrum ¾  Leonard Cohen. 



TAKE THIS WALTZ


Niegdyś uznawano, że ciągłe wirowanie w walcu może wywoływać różnego rodzaju choroby, a nawet doprowadzić do śmierci, ale ja nie zważam na te XIX-wieczne opinie (choć cenię sobie niezmiernie właśnie owo stulecie) i pozwalam, by moje ciało oraz dusza płynęły z każdym silnie akcentowanym uderzeniem „na raz”, wydobywanym przez instrumenty w ... koncertowej sali w Wiedniu, na ulicach, gdzie kamienny bruk przegląda się w świetle historycznych latarni, a konne dorożki poruszają się w tempie płynącego „pięknego modrego Dunaju”. 

Gdybyście i Wy chcieli w pewien październikowy piątkowy wieczór wybrać się do Wiednia, bez rezerwacji biletu na pociąg czy samolot, wsłuchajcie się w słowa, jakie Leonard Cohen wyczarowuje w rytm walca, a nic już nie będzie takie samo… :

“Now in Vienna there's ten pretty women
There's a shoulder where Death comes to cry
There's a lobby with nine hundred windows
There's a tree where the doves go to die
There's a piece that was torn from the morning
And it hangs in the Gallery of Frost
Ay, Ay, Ay, Ay
Take this waltz, take this waltz
Take this waltz with the clamp on its jaws

Oh I want you, I want you, I want you
On a chair with a dead magazine
In the cave at the tip of the lily
In some hallways where love's never been
On a bed where the moon has been sweating
In a cry filled with footsteps and sand
Ay, Ay, Ay, Ay
Take this waltz, take this waltz
Take its broken waist in your hand

This waltz, this waltz, this waltz, this waltz
With its very own breath of brandy and Death
Dragging its tail in the sea

There's a concert hall in Vienna
Where your mouth had a thousand reviews
There's a bar where the boys have stopped talking
They've been sentenced to death by the blues
Ah, but who is it climbs to your picture
With a garland of freshly cut tears?
Ay, Ay, Ay, Ay
Take this waltz, take this waltz
Take this waltz it's been dying for years

There's an attic where children are playing
Where I've got to lie down with you soon
In a dream of Hungarian lanterns
In the mist of some sweet afternoon
And I'll see what you've chained to your sorrow
All your sheep and your lilies of snow
Ay, Ay, Ay, Ay
Take this waltz, take this waltz
With its "I'll never forget you, you know!"

This waltz, this waltz, this waltz, this waltz ...

And I'll dance with you in Vienna
I'll be wearing a river's disguise
The hyacinth wild on my shoulder,
My mouth on the dew of your thighs
And I'll bury my soul in a scrapbook,
With the photographs there, and the moss
And I'll yield to the flood of your beauty

My cheap violin and my cross
And you'll carry me down on your dancing
To the pools that you lift on your wrist
Oh my love, Oh my love
Take this waltz, take this waltz
it's yours now.
It's all that there is”.


Bo:
 „/…/Czucie i wiara silniej mówi do mnie
Niż mędrca szkiełko i oko./…/”

/Adam Mickiewicz, „Romantyczność”/

Fragmenty piosenki “Take This Waltz” w przekładzie Macieja Zembatego.



„More The Best Of Leonard Cohen”, Sony Music Entertaiment, 1997.

2 komentarze:

  1. W moim domu już Leonard zagościł.Oczywiście muzycznie.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudownie!!!Chwile z muzyką Leonarda Cohena zabiorę ze sobą wszędzie... Najserdeczniej pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń