środa, 5 października 2016

ROYAL SHAKESPEARE COMPANY: „HAMLET”

4 PAŹDZIERNIKA 2016 ROK, MULTIKINO, godz. 19.00: „Hamlet” ze Stratford-upon- Avon: duchy, graffiti i bębny.


TEATR BRYTYJSKI NA WIELKIM EKRANIE

„/…/Być albo nie być - oto jest pytanie.
Kto postępuje godniej: ten, kto biernie
Stoi pod gradem zajadłych strzał losu,
Czy ten, kto stawia opór morzu nieszczęść
I w walce kładzie im kres? Umrzeć - usnąć -
I nic poza tym - i przyjąć, że sen
Uśmierza boleść serca i tysiące
Tych wstrząsów, które dostają się ciału
W spadku natury. O tak, taki koniec
Byłby czymś upragnionym. Umrzeć - usnąć -
Spać - i śnić może?/…/”.
/William Shakespeare, „Hamlet”, przekład Stanisław Barańczak/

Ten słynny monolog z AKTU III SCENY I znają wszyscy, a zwłaszcza jego pierwszy werset, który raz po raz w kolejnych interpretacjach słowa pojawia się jako hasło reklamowe lub też - przewija  w politycznych kampaniach wyborczych. Także na co dzień często słyszymy: „To moje być albo nie być”.

Przypominam sobie w tym momencie słowa Andrzeja Wajdy, które pochodzą z listu do Stanisława Barańczaka z dnia 27 czerwca 1989: „/…/znam Hamleta na tyle, na ile człowiek może znać cudze życie” i jeszcze:„/…/ wielkość Hamleta polega na tajemnicy, którą trudno rozwikłać”. Te fragmenty listu zawładnęły dawno temu moją wyobraźnią i pamiętając o nich zasiadłam na sali kinowej w Multikinie, by obejrzeć kolejnego w swoim życiu „Hamleta”. Nie wiedziałam jeszcze wtedy, a raczej – nie zdawałam sobie sprawy, iż będzie to Hamlet, który może stać się samym życiem na miarę XXI wieku, w świecie, gdzie migracja oznacza wielokulturowość, niosącą ze sobą nowe bogactwo doświadczeń czy rozumienia symboli lub archetypów. Dlatego uważam, iż " Hamleta" z Royal Shakespeare Company powinni zobaczyć przede wszystkim młodzi ludzie!





Odrestaurowany Royal Shakespeare Theatre (2011 r.)


Royal Shakespeare Company ze Stratford-upon-Avon, a zatem rodzinnej miejscowości Shakespeare’a, wystawił za sprawą reżysera Simona Godwina najsłynniejszy spektakl świata, koncentrując jednak całą akcję w dość odległym dla Europejczyków miejscu, a mianowicie w Afryce Zachodniej. Dokładnie zaś – w Ghanie – bo tutaj sięgają korzenie aktora Paapy Essiedu, który wcielił się w postać Hamleta. Ten 25-latek już został okrzyknięty nową wschodzącą gwiazdą, a „TheTelegraph” pisał wręcz o narodzinach gwiazdy: ”a new star is born”. Nie trudno się nie zgodzić z takim zachwytem, ponieważ w istocie Paapa Essiedu to prawdziwy błysk nowej interpretacji postaci Hamleta w słowach, gestach, emocjach.

Najpierw poznajemy Hamleta, który ma świat u swoich stóp, w ciemnym garniturze i krawacie, pewnego swych sił, zamiarów, nabywającego wykształcenie za granicą. Jednak, gdy dowiaduje się o śmierci ojca i wraca do domu – zastaje nowy, nieznany porządek rzeczy, relacji rodzinnych, staje się ponownie zwykłym młodym człowiekiem w jeansach i adidasach, pragnącym matczynej miłości i wsparcia w ukojeniu ogromnego żalu po stracie podziwianego ojca. Gdy okazuje się, że królowa Danii Gertruda (Tanya Moodie) ponownie wychodzi za mąż za brata (Clarence Smith) swego zmarłego męża (Ewart James Walters), świat Hamleta przeistacza się powoli w ruinę, doprowadzając go do granic szaleństwa. Wówczas, Hamlet zmienia strój, stając się artystą ulicznych graffiti, maluje twarz zieloną farbą, a ramiona spryskuje kolorowym sprayem. Rozdarty pomiędzy światem żywych a umarłych (pokazuje się jemu duch ojca, który wyjawia prawdę o swojej śmierci, a ta okazuje się być bratobójcza i podstępnie zaplanowana), pomiędzy zemstą, a niemożnością działania wbrew temu, co moralne, a o czym, „nie śniło się filozofom”, Hamlet mierzy się na scenie z życiem ludzkim, które zaiste:

„/…/jest tylko przechodnim półcieniem
Nędznym aktorem, który swoją rolę
Przez parę godzin wygrawszy na scenie
W nicość przepada, powieścią idioty
Głośną, wrzaskliwą, a nic nie znaczącą.”
/William Shakespeare, „Makbet”/

Sztuka zdaje się pulsować w rytm afrykańskich bębnów, a dźwięk ich wprawia z kolei w ruch powietrze, nadając gwałtowne tempo życiu Hamleta, jego szybkiemu dorastaniu: od młodego chłopaka do dojrzałego mężczyzny. Muzyka (Sola Akingbola, wsparcie muzyczne Jon Nicholls) wygrywana przez oryginalne instrumenty stała się współbohaterem, a nie tłem całego przedstawienia, o czym zresztą wspomina - tuż przed spektaklem - w krótkim wywiadzie reżyser Simon Godwin. Mocne, przeszywające uderzenia bębnów budują nastrój, podobnie jak taniec, śpiew, kostiumy aktorów w narodowych kolorach Ghany – swoich bohaterów. Za scenografię odpowiada Paul Wills, a za choreografię - Mbulelo Ndabeni.
Na szczególną uwagę zasługuje rola Ofelii (Natalie Simpson), bardzo ekspresywna: młodzieńczy romantyzm stopniowo ustępuje miejsca rodzinnemu dramatowi (nagła śmierć ojca ), który prowadzi do samobójstwa Ofelii. Z wielkim zainteresowaniem śledziłam też Horacego (Hiran Abeysekera), który wita Hamleta, gdy ten wraca do domu po studiach odbytych za granicą, a następnie - żegna się z nim, gdy tytułowy bohater umiera. 

Sam Paapa Essiedu mówi o swojej roli, iż każdy występ przed publicznością jest inny, bo i widzowie są przecież zróżnicowani. Gdy wychodzi na scenę jako Hamlet, nie oczekuje niczego prócz opowiedzenia historii, na której tempo i emocjonalność wpływają jej odbiorcy w teatrze. Na potwierdzenie tego, co o swojej postaci powiedział Paapa Essiedu, jeszcze raz przytoczę słowa Andrzeja Wajdy: „/…/ Hamlet jest obrazem samego życia. Tego nie mogę wyreżyserować, jak nie mogę wyreżyserować swojego własnego losu./…/”. 

Wszystkie fragmenty "Hamleta" w przekładzie Stanisława Barańczaka,"W Drodze", Poznań 1992.

"Hamlet" z Royal Shakespeare Company (pokazy dla szkół od 1 października do 31 grudnia) oraz kolejne spektakle W. Shakespeare'a znajdują się w specjalnym programie AKADEMII FILMOWEJ MULTIKINA. CAŁY HARMONOGRAM PRZEDSTAWIEŃ DLA SZKÓŁ ZAMIESZCZAM PONIŻEJ, ZACHĘCAJĄC NAUCZYCIELI ORAZ UCZNIÓW DO SKORZYSTANIA Z NIEPOWTARZALNEJ OKAZJI OBEJRZENIA TEATRU SZEKSPIROWSKIEGO  NA WIELKIM EKRANIE W MULTIKINIE:





TEATR BRYTYJSKI NA WIELKIM EKRANIE




ZACHĘCAM SERDECZNIE DO ZAPOZNANIA SIĘ Z OFERTĄ, JAKĄ MULTIKINO PRZYGOTOWAŁO SPECJALNIE DLA SZKÓŁ. WSZELKIE INFORMACJE DOTYCZĄCE REZERWACJI GRUPOWYCH ZNALEŹĆ MOŻNA TUTAJ.


Więcej informacji dostępnych jest na www.britishcouncil.pl oraz www.multikino.pl



Wszystkie plakaty do poszczególnych przedstawień i szczegółowe informacje związane ze spektaklami zamieszczone dzięki zaangażowaniu oraz uprzejmości Pana Piotra Sadowskiego, Kierownika Projektu Multikino S.A., ul. Mokotowska 49, 00-542 Warszawa

"Hamlet", reż. Simon Godwin, Multikino 4 i 17 października 2016.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz