wtorek, 30 sierpnia 2016

życie w stylizacjach 


MODA


szarość niejeden ma odcień


Jasny i ciemny szary, melanż: pieprz i sól, w końcu grafit, co roku podbijają serca projektantów i... moje.



Całą gamę szarości wykorzystuję w klasycznych kobiecych fasonach na spotkanie z przyjaciółką, do pracy czy wieczorne wyjście. Zestawiam ją z pudrowym różem, pastelową morelą ("róż wenecki"), beżem, słynnym już kolorem nude, rudościami, żółcieniami, granatem, airy blue, riverside czy indygo. 



Te ostatnie odnaleźć można na obrazach Paula Gauguin (1848-1903), namalowanych na Thaiti. 






Paul Gauguin, Jeźdźcy na plaży, 1902 rok, reprodukcja






Intensywność i blask tych kolorów doskonale komponuje się z matowymi szarościami czy czernią.


Wbrew temu, co może sugerować nazwa koloru, odcienie szarości nie czynią z kobiety w żadnym wieku "szarej myszki". Wręcz przeciwnie, dominanta tej barwy w kompozycji ubrań sprawi, że naszym przewodnikiem w krainie stylu stanie się zasada wyznawana przez Jacqueline Kennedy Onassis: "Mniej znaczy więcej" (z ang. "More is Less"). 



Spójrzcie, jak łatwo wyczarować "szafę", która będzie miała w sobie nie tylko kolory malowniczych pejzaży i scen rodzajowych z Polinezji, uwiecznionych przez Paula Gauguin, ale także paletę barw według raportu Instytutu Pantone (Fashion Color Report), które dominowały na pokazach mody jesień/zima  2016/2017. 

























Zestaw zawiera: kurtkę pikowaną Benetton w kolorze mifinute marine, sweterek z rękawem 3/4 Benetton, spodnie jeansy Lee, trampki Converse w odcieniu pink blush oraz skórzaną torbę-worek w odcieniu szarego srebra Venezia. 



W tym zestawie silnym kolorystycznym akcentem są trampki w kolorze pastelowym, w tym przypadku - pudrowym różu. Wybrałam je nieprzypadkowo, ponieważ w jesiennych propozycjach projektantów wciąż swoje stałe miejsce zajmują właśnie pastelowe odcienie różu takie jak: dusty pink, old pink, light pink, rose dust, pink blush,  mauve pink itd. 



Skoro "pragnienie spokoju, siły i optymizmu" stały się twórczym zawołaniem do wykorzystania omawianych walorów barwnych w jesienno-zimowych kolekcjach, to  być może warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną kompozycję ubrań.  
























Na powyższy zestaw składają się: antracytowy długi kardigan Tchibo, sweter w kolorze grey melange Benetton, ołówkowa spódnica w żakardowy wzór Orsay, skórzane czarne  czółenka na koturnie Filippo lub płaskie czarne skórzane "oxfordki"  Venezia oraz torba na zakupy w kolorze bluenect Coccinelle.

Tutaj natomiast uwagę zwraca torba typu shopper w zdecydowanym nasyconym kolorze indygo.


Obydwa zestawy połączone w całość z wybraną biżuterią  i okularami przeciwsłonecznymi spełnią oczekiwania stroju w stylu casual oraz - nadającego się na przykład na wyjście z przyjaciółką.




Pierścionek z wizerunkiem Audrey Hepburn, srebro, masa perłowa (pamiątka z podróży)





Broszka - zawieszka z agatem ( kaboszon), srebro (Pracownia Złotnicza, Lelewela 16, Bydgoszcz)





Broszka, srebro (Pracownia Złotnicza, ul. Lelewela 16, Bydgoszcz)







Kolczyki, srebro (Pracownia Złotnicza, ul. Lelewela 16, Bydgoszcz)





Pierścionek ażurowy, srebro (Pracownia Złotnicza, ul. Lelewela 16, Bydgoszcz)



Zaproponowana przeze mnie biżuteria stanie się lekkim akcentem szaleństwa oraz improwizacji, które w ostatnich tygodniach lata rozświetlą naszą codzienność.



Nie wspomniałam o jeszcze jednym elemencie garderoby, który - według mojej opinii - powinien znaleźć się w każdej kobiecej szafie, choć w jednym fasonie:) Mam na myśli sukienkę. Na nadchodzące pierwsze dni września wybieram sukienki dzianinowe, które doskonale sprawdzają się jako strój do pracy, kina czy też -  na spotkania. 



Sukienka sprawia, że czuję się kobietą w każdym calu. Linia dopasowana lub bardziej swobodna, nie krępująca ruchów - każda warta jest rozważenia, jeśli chodzi o zakup. 

Skoro zaś mowa o szarościach, wybrałam sukienki dzianinowe właśnie w tym odcieniu. Skompletowałam je z kasztanowymi oxfordkami oraz apaszką w groszki w pastelowym odcieniu moreli i rudą torebką - pamiątką z tegorocznego pobytu w Italii.













Stylizację tworzą: sukienka dzianinowa light grey melange, VERO MODA, szara sukienka dzianinowa Morgan, kurtka bez zapięcia w kolorze nude, skórzane buty, CCC Lasocki, jedwabna apaszka Allora, włoska torebka skórzana (przywieziona z Mediolanu).

Proponuję wzbogacić zestaw o biżuterię, jeśli na przykład zdecydujemy, że rezygnujemy z apaszki. Doskonały dialog z szarościami prowadzi beżowy koralowiec. Spójrzcie:



































Wybrałam: bransoletka, kolczyki na sztyft, zawieszka w kształcie medalionu i pierścionek,
koralowiec, srebro (Pracownia Złotnicza Lelewela 16, Bydgoszcz)



Jestem przekonana, że zaproponowane przeze mnie zestawienia pozwolą Wam na przywitanie pierwszych dni września w radosnym i wciąż jeszcze pełnym słońca nastroju.

Można oczywiście - według własnej inwencji i ukochania kolorów - zestawić szare sukienki z czarnymi oxfordkami i grafitową połyskującą srebrem torbą shopperką. Wówczas, by przełamać szaro-czarny zestaw - dodać apaszkę w zdecydowanym kolorze lub z wyraźnym wzorem.  Spróbujcie zresztą same!


Swoje rozważania o różnych odcieniach szarości zakończę także jednym z obrazów Paula Gauguin. Niezwykłe, mocne nasycenie i zestawienie kolorów stało się dla mnie inspiracją w wyborze  dzisiejszych zestawów ubrań.






Paul Gauguin, Two Woman on the Road, 1894 rok, reprodukcja



6 komentarzy:

  1. Ja też kocham szarości! Bardzo interesujące są proponowane zestawy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudowna wiadomość! Zatem, wiemy, że szary niejedno ma imię:) Cieszy mnie, że zaproponowane zestawienie ubrań spotkało się z ciepłym i pozytywnym przyjęciem. Uważam, że szarości się nie starzeją i mają ponadczasowe znaczenie w historii koloru. Pozdrawiam!

      Usuń
  2. szary to dla mnie klasyka, kolor który otula i daje mi poczucie ciepła. Może to dziwne, ale ja go tak odbieram. Bardzo mi się podoba ten post i bardzo cieszy, ze przedstawione stylizacje są dostępne dla każdego. Biżuteria piękna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I mnie szary nie przestaje urzekać swoim bogatym "wnętrzem". Można go zestawiać z innymi kolorami o większym lub mniejszym nasyceniu. Nie jest to kolor samolubny i dlatego tak dobrze czuje się w towarzystwie innych barw:) Najserdeczniej dziękuję i pozdrawiam:)))

      Usuń
  3. Szary..nie jedno ma imię.Można by rzec ponadczasowy, niezastąpiony.Zawsze elegancki,obojętnie kiedy zawsze się dopasuje.Ładne zdjęcia sukienek i biżuterii.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście jest to kolor, który ma wiele twarzy, a w dodatku - nie przemija wraz z modnymi fascynacjami w zakresie upodobań kolorystycznych:) Dziękuję bardzo za słowa pochwały sukienek i biżuterii. Serdeczności.

      Usuń